2 listopada 2015

Życie na pudełkach - czyli Lunch boxy

Wszyscy dobrze wiemy o tym, że regularne spożywanie posiłku na diecie jest mega ważne i bez tego ani rusz. Ale jak temu wyzwaniu sprostać, skoro dziennie chodzimy do pracy, szkoły, na uczelnie? Sprawa jest całkowicie prosta! Wystarczy chęci i 30 minut wieczorem, by cieszyć się następnego dnia zdrowym i przysznym, domowym posiłkiem.

Chcecie wiedzieć jak wybrać dobrego Lunchboxa, który posłuży nam kupę czasu i będzie praktyczny? A może czekacie na pomysły posiłków, które w takim box'ie możecie zabrać? Spokojna twoja rozczochrana! Zapraszam do dalszej części posta :)

Czym właściwie jest bohater naszego posta - Lunch box? To plastikowy pojemnik z przegródkami lub bez, szczelnie zamykany, pozwalający nam na zabranie ze sobą wszędzie gdzie chcemy, niezależnie o jakiej porze dnia i nocy, zdrowy i pełnowartościowy posiłek. 
Dzięki temu nasze jedzenie poza domem także może być kolorowe, różnorodne i pełne smaku. 
Pierwsze tzw. Lunch boxy pojawiły się w połowie XIX wieku i były to plecione koszyczki, a żywność zawijano wówczas w chusteczki. 



Jaki Lunch box wybrać? 

Wszyscy z pewnością doskonale pamiętamy plastikowe pudełka na kanapki, które codziennie rano czekały na nas w kuchni, przygotowane przez naszą mamę. Prawda jest taka, że dużo to się w nich nie mieściło i wiem z własnego doświadczenia, że była to tylko jedna kanapka, a pudełko zajmowało potwornie dużo miejsca w tornistrze, który i tak już był ciężki. Oprócz cukierkowo słodkiego wyglądu nie miało ono w sobie nic praktycznego, dlatego większość z nich szybko rezygnowała i zamieniała na zwykłą folię i woreczek. Ja również. Można powiedzieć, że były to pierwsze lunch boxy!



Dzisiejszą technologią oraz metodą prób i błędów ludzie udoskonalili tak nasze pudełka, że dziś mamy ich szeroką gamę. Wybór mamy ogromny poprzez rozmiar, pojemność, ilość przegródek, przeznaczenie i nawet design! Także postarali się. No, ale jaki będzie najodpowiedniejszy? 

Tak na prawdę każdy powinien sam wiedzieć jakie pudełko będzie dla niego idealne, bo zna swoje potrzeby i do czego to pudełko będzie stosowane. Jednak wszyscy zwracamy uwagę na kilka rzeczy, które muszą się po prostu zgadzać, a mianowicie: materiał z jakiego jest wykonany, szczelność i to czy nadają się do podgrzewania w mikrofali lub do mycia w zmywarce. 

Osobiście polecam te, które wykonane są z grubszego plastiku, bądź sylikonu. Oba można spokojnie wrzucić do zmywarki bez obaw o zarysowania i uszkodzenia. W zamrażarce spisują się równie dobrze.
Wieczko powinno posiadać uszczelkę, która nie pozwoli na wypłynięcie dressingu, sosu itp, a zatrzaski muszą dobrze trzymać, by pudełko nie otworzyło nam się w torbie. 

PAMIĘTAJCIE O TYM BY, ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY WRÓCICIE DO DOMU, UMYĆ DOKŁADNIE PUDEŁKO POD CIEPŁĄ WODĄ I PŁYNEM LUB W ZMYWARCE!
W przeciwnym razie zacznie brzydko pachnieć i żółknąć :) 



Skoro wiemy jaki Lunch box sprawdzi się najlepiej, to dobrze by było wiedzieć co do niego można włożyć i właśnie teraz nadszedł czas, w którym podam wam kilka pomysłów, z których korzystam sama. 
Oczywiście to są przykładowe porcje i musicie pamiętać by ułożyć je pod siebie.

Sałatka owocowa
z sosem jogurtowo-twarogowym
i orzechami 

1/4 średniego zielonego jabłka
1/4 średniego czerwonego jabłka
1/2 mandarynki 
1/2 średniego kiwi 
1/2 łodygi selera naciowego
4 migdały 
4 orzechy włoskie
2 łyżki jogurtu naturalnego
20g półtłustego twarogu 

Owoce umyć, osuszyć i pokroić na kawałeczki. Mandarynkę podzielić na cząstki i poprzekrająć na mniejsze części. Seler naciowy umyć oraz pokroić na plasterki, dodać do owoców. Twaróg rozdrobnić i wymieszać z jogurtem naturalnym. Polać sosem owoce i na wierzch posypać posiekanymi orzechami. 



Wrapy gruszkowe
z cynamonem i miodem

2 placki tortillowe pełnoziarniste
1 duża gruszka
łyżeczka cynamonu
łyżeczka kardamonu
2 łyżeczki miodu 
łyżka soku z limonki 
jedno kiwi 

Gruszkę umyć. Obrać razem z kiwi ze skórki. Gruszkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach, a kiwi pokroić na małe kawałki. Do gruszki dodać cynamon, kardamon, miód, sok z limonki i wymieszać. Rozsmarować na plackach i posypać kiwi. Zawinąć i przekroić na pół. 


Sałatka owocowa
z jogurtem naturalnym, pestkami słonecznika
i sezamem

1/2 banana
1 średnie kiwi
1/2 średniego jabłka
1 mandarynka
łyżka nogurtu naturalnego 
płaska łyżeczka sezamu 
płaska łyżeczka pestek słonecznika
1 łyżeczka soku z cytryny 

Owoce umyć, obrać, pokroić i wymieszać. Skropić sokiem z cytryny i połączyć z jogurtem naturalnym. Posypać sezamem i pestkami słonecznika. 


Sałatka z gruszką, śliwkami
i camembertem 

3 liście sałaty rzymskiej
1/2 gruszki
2 małe śliwki 
2 cieńkie plastry camamberta
mała garść rukoli 
łyżeczka płatków migdałowych
łyżeczka oliwy z oliwek 
sok z cytryny 

Sałatę i rukolę umyć, porwać na małe kawałki. Z gruszki usunąć gniazdo nasienne i pokroić na cienkie plasterki. Ze śliwek usunąć pestki, pokroić na mniejsze kawałki razem z serem camambert. Polej oliwią i sokiem z cytryny, na koniec udekoruj migdałami. 


Ryż na mleku
z malinami i pomarańczą

50g ryżu 
150ml mleka + 50ml wody
garść malin 
pół pomarańczy
aromat pomarańczowy 

Ryż ugotować na mieszance mleka i wody z dodatkiem aromatu. W momencie kiedy będzie miękki i wsiąknie cały płyn, zostawić do ostudzenia. Przełożyć do pudełka. Posypać malinami i cząstkami pomarańczy. 



Podałam tutaj 5 przepisów na słodkie drugie śniadanie do Lunch boxa, bo często jest zapytanie o to, co można zjeść na drugie śniadanie, więc tutaj jest mała odpowiedź.
Oczywiście możecie zabierać także wytrawne rzeczy takie jak normalne obiady. I u mnie najczęściej jest to kurczak/indyk + warzywka + kasza. Dlatego uważam, że tutaj jakiegoś przepisu nie trzeba, bo z wytrwanymi posiłkami jest mały problem. Gorzej z zachciankami na słodko, haha.

Z ręką na sercu powiem Wam, że nie wyobrażam sobie powrotu do cateringowych/fast foodowych śmieci na mieście, na szybko albo słodyczy/drożdżówki z automatu szkolnego. Wolę dziennie wieczorkiem przygotować moje dwa pudełka i czuć się zdrowo, a co najważniejsze NAJEDZONA! Pakuję już moje boxy od prawie roku i najgorzej było mi przez pierwszy miesiąc, bo organizacja u mnie była na bakier. Jednak teraz zajmuje mi to dosłownie max. 30 minut i wiem, co jem :)

Zamierzam za jakiś czas dodać kolejne propozycje na posiłki do Lunch boxów, także czekajcie :) 



Mam nadzieję, że post przydatny i jak najbardziej pomocny!
Podzielcie się tym, co wy jecie poza domem z waszych Boxów :D



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz