4 grudnia 2015

PROJEKT GRUDZIEŃ: Kolorowo nie tylko wiosną i latem, czyli zimowe owoce i warzywa

Zaczynając sezon wiosenno-letni na Instagramie, fejbuku, stronach o zdrowym żywieniu aż roi się od piękny, barwnych, wypełnionych po brzegi zdjęć z kolorowymi, świeżymi owocami i warzywami. Często brakuje nam tych smaków i zimą, kiedy już sezon na znaczną ilość tych roślin się kończy, zaczynamy narzekać za brak urozmaicenia w diecie.. TYLKO KARTOFLE I KARTOFLE.

Prawda jest taka, że wcale nie musi tak być, a wręcz przeciwnie! Zima to także sezon dla pewnych gatunków roślin i powinniśmy sięgać po nie jak najczęściej, bo tym okresie to one są najświeższe i najbogatsze w mikro i makro składniki. Ale o jakich tutaj mowa? Zaraz się dowiecie!



Choć dziś w supermarketach można kupić praktycznie każdy owoc czy warzywo przez cały rok, to warto choć od czasu do czasu przypomnieć sobie o ich sezonowości i porach roku, w których dany produkt najlepszy jest jakościowo. Dostępne zimą warzywa i owoce dają nam naprawdę spore pole do popisu.

Mimo, że tęsknie już za smakiem soczystej, czerwonej truskawki i innych letnich owoców, to jednak nie jest dla mnie problemem uzbroić się w cierpliwość i poczekać na nie, a potem zajadać się nimi dowoli, wiedząc, że są dobre jakościowo oraz świeże.

Czy jedzenie Karpia i ubieranie choinki w wakacje, w lipcu, byłoby tą samą magią i przyjemnością, co trzymania się tradycji i robienia tego w grudniu, zimą? Czekanie ma swoje plusy kochani!

Poza tym, kupowanie niesezonowych produktów, które przemierzyły pół Europy (lub świata…), nie jest niczym dobrym dla ekologii. pamiętajmy, że transport importowanych produktów nie tylko kosztuje, ale przede wszystkim zanieczyszcza środowisko, dlatego naprawdę – kiedy tylko to możliwe – warto pokusić się o kupowanie tego, co produkowane lokalnie. Co do produktów niesezonowych, to wiemy już, że naszpikowane są duuużą ilością chemii, a smakowo również niewiele mają wspólego z tymi sezonowymi.  Nie jest to więc dobre ani dla naszego zdrowia, ani dla naszego portfela, ani dla naszych kubków smakowych.

Zatem jakie mamy do dyspozycji warzywa w okresie zimowym? Co Matka Natura dała nam za dary? Wbrew wszystkim pozorom - sporo! Zapoznajmy się z kalendarzem warzyw i owoców sezonowych.

Grudzień

Warzywa: brukselka, buraki, cykoria, dynia, endywia, fenkuł, jarmuż, kapusta, marchewka, natka pietruszki (na oknie), pietruszka, por, roszponka, seler (korzeń), ziemniaki.

Owoce: Gruszki, Jabłka.

Styczeń

Warzywa: brukselka, buraki, cykoria, dynia, endywia, fenkuł, kapusta, marchewka, natka pietruszki (na oknie), pietruszka (korzeń), por, roszponka, seler (korzeń), ziemniaki.

Owoce: gruszki, jabłka.

Luty

Warzywa: brukselka, buraki, cykoria, dynia, endywia, fenkuł, kapusta, marchewka, natka pietruszki (na oknie), pietruszka (korzeń), por, roszponka, seler (korzeń), ziemniaki.

Owoce: gruszki, jabłka.



Marzec

Warzywa: brukselka, buraki, cykoria, dynia, endywia, kapusta, marchewka, natka pietruszki (na oknie), pietruszka (korzeń), por, roszponka, seler (korzeń), ziemniaki. Pierwsze zbiory rzodkiewki :)

Owoce: gruszki, jabłka.

Co warto jeść zamiast importowanych warzyw?

Kiszonki – kiszona kapusta i ogórki mają zbawienny wpływ na naszą florę bakteryjną w jelitach, są naturalnym probiotykiem, mają mnóstwo witamin i soli mineralnych. Wzmacniają układ odpornościowy. Pamiętajcie tylko by nie kupować kapusty czy ogórków KWASZONYCH, nie mają one nic wspólnego ze wspomnianymi wyżej zdrowymi kiszonkami. Zalewa się je octem i nie zachodzi w nich proces fermentacji mlekowej. Oczywiście najlepiej korzystać z własnych przetworów, o ile takie mamy.


Zamiast importowanych pomidorów – pomidory przetworzone w postaci przecierów pomidorowych, czy tych w kawałkach w słoikach, które znajdziemy na półkach w sklepach. Przetworzone pomidory mają znacznie więcej likopenu – przeciwutleniacza, mającego właściwości antyrakowe.

Warto sięgać po mrożonki, które nie tracą swoich właściwości odżywczych i smakowych.


Jeśli chodzi o owoce importowana takie jak banany i cytrusy, to są one pryskane silnymi substancjami grzybobójczymi i bakteriobójczymi, by mogły całe przetrwać długą podróż. Dlatego bardzo ważne jest ich dokładne umycie w ciepłej wodzie, najlepiej używając do tego gąbeczki. Istnieją także płyny do mycia owoców. Samo obieranie nie wystarczy.

Nie zapomnij o orzechach. Jesień i zima nie spowoduje, że zabraknie ich w sklepach, a nawet ich ceny spadną. Dodawaj je do porannej owsianki lub zjedz garstkę jako przekąskę. Mają w sobie witaminę E, która działa przeciwutleniająco i cynk, który wzmacnia odporność.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz